W zeszłym roku wyjechaliśmy na wczasy do Jastarni. Do plaży mieliśmy niecałe trzysta pięćdziesiąt metrów. Ja z mężem uwielbialiśmy się kąpać w naszym pięknym polskim morzu. My tak, ale niestety nie nasze dzieci. Czteroletnia Joanna i trzyletni Stanisław zwany przez nas pieszczotliwie Staś za żadne skarby nie chciały się w nim zanurzyć. Aby nie siedziały cały dzień na piasku, prażąc się w słońcu, musieliśmy w środku naszych harców wracać do pensjonatu. Na szczęście jego właścicielka zabezpieczyła się przed takimi sytuacjami i wyszukała w internecie który producent basenów jest najlepszy. Dzięki Ci Panie Boże za ten basen. Dzieciaki zachwycone, woda cieplutka, dla nas wręcz za ciepła, ale czego nie robi się dla szczęścia swoich pociech. Szkoda tylko troszkę, że przyjechaliśmy nad morze jadąc prawie czterysta dziesięć kilometrów, a nasze dzieciaki siedzą w basenie. Wyjeżdżając zapytałam się właścicielki pensjonatu jak nazywa się producent basenów, którego wyrób kupili. Na następny rok zrobimy dzieciakom niespodziankę i kupimy taki sam.
Ostatnio dodane:
Popularne wpisy:
Dobry projektant i architekt wnętrz Łódź
Dobry projektant i architekt wnętrz to osoby, które w sposób profesjonalny i kreatywny zajmują się projektowaniem i aranżacją wnętrz. W Łodzi znajduje się wielu...
Mała architektura ogrodowa
Mała architektura ogrodowa
Mała architektura to zespół niewielkich obiektów budowlanych, wznoszonych w ramach zagospodarowania terenu. Warto wiedzieć co konkretnie wchodzi w jej skład i co...
tanie meble biurowe Warszawa
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.